Test Korg DT-10 & Boss TU-3, czyli kurs strojenia

Piotr Borowik 12 maja 2010, 11:29
Nie sposób opisać jak nieodłącznym elementem gitarowego życia jest strojenie instrumentu. Nie sposób też wyobrazić sobie zawodnika, który pośród scenicznego zgiełku nie jest w stanie nastroić wiosła. A spróbujmy wejść do studia, albo wymienić struny, czy chociażby ustawić menzurę w wiosełku bez urządzenia tego typu- mission imposible!
 
 
 

KORG DT-10

 
Korg od zawsze kojarzy mi się z dokładnością strojenia. Miałem to szczęście, że pierwszy stroik jaki wpadł w moje ręce, i został ze mną do dzisiaj, był właśnie marki Korg (model CA-20.) Nigdy nie miałem z nim problemów, cała kapela się do niego stroiła i polecałem go bez namysłu. Kiedy okazało się, że jest wersja podłogowa, natychmiast zapragnąłem go mieć... i w efekcie już po 7 latach trafił w moje ręce;) Nawet po tak długim czasie nie zawiódł moich oczekiwań spisując się znakomicie. Świetną rekomendacją jest sam fakt, że nawet basiak zainteresował się tematem- w końcu tylko jeden przycisk na środku, czyli wiadomo działa albo nie.
 
[lupa:2:R]W srebrnej metalowej obudowie DT-10 umieszczono dwa wyświetlacze. Pierwszy wskazujący odległość od dźwięku, do którego stroimy na poziomo ułożonych 13 diodach oraz drugi pokazujący do jakiego dźwięku stroimy wyświetlając odpowiednią literkę z dodatkowymi diodami sygnalizującymi czy -es czy -is. 
 
Tuner posiada jedno standardowe wejście mono jack i dwa wyjścia oznaczone output i bypass. Wpięcie w nie daje kolejno możliwość strojenia w trybie cichym (tzw. silent mode) lub w trybie, w którym będziemy słyszeć dźwięki podczas strojenia. Kalibracji częstotliwości podstawowej stroika (standardowo A=440Hz) możemy dokonać dzięki małemu przyciskowi umieszczonemu na tylnej ściance stroika. Identyczny przycisk, który znajdziemy tuż obok służy do obniżenia strojenia aż do 7 półtonów w dół.
 
Na spodzie Korg DT-10 posiada łatwy dostęp do wymiany baterii oraz gumowe podstawki utrudniające mu ślizganie się, gdy używamy go na gładkich powierzchniach. Całość sprawia wrażenie bardzo solidnej konstrukcji i śmiało można po nim skakać. 
 
[img:4]
 
 
Podsumowanie

Każdy komu udało się zdobyć to pudełko nie rozstawał się z nim dopóki miał co jeść i nie musiał go w lombardzie zastawić. Generalnie DT-10 nie trzeba specjalnie reklamować- pełne zawodowstwo: czytelny, zbudowany jak czołg, a do tego szybki i dokładny. Na scenie po prostu niezastąpiony. 
 
 
Specyfikacja
 
    • Skala: 12 stopniowa
    • Zakres częstotliwości: E0 (20.60Hz) - C8 (4186Hz)
    • Kalibracja: 438 - 445Hz (co 1Hz)
    • Precyzja strojenia: +/- 1 cent
    • Impedancja wejściowa: 1M Ohm
    • Wejście: 1/4" mono, 
    • Wyjście: 1/4" mono, 
    • Wyjście bypass: 1/4" mono, 
    • Wejście zasilania: DC9V
    • Zasilanie: bateria 9V lub zasilacz AC model – A30950/KA183 (sprzedawany odzdzielnie) 9V 500~600ma
    • Polaryzacja (-) w środku
    • Pobór prądu: Max 43 mA
 
 
 
 

BOSS TU-3

 
Tuner został umieszczony w standardowej wielkości opakowaniu kostek Bossa. Na górze widoczne są informacje dotyczące wysokości strojonego dźwięku wyświetlane za pomocą 21 pozycyjnego wskaźnika oraz ekranika pokazującego strojony dźwięk. Dostępne są dwa tryby wyświetlania: obrotowy i standardowy igłowy. Dodatkowo umieszczone diody w kształcie trójkątów sygnalizują czy jesteśmy za wysoko czy za nisko.
 
[lupa:1:R]Ciekawym rozwiązaniem jest system Accu-Pitch, który informuje nas o nastrojeniu struny efektowną wizualną animacją. Dzięki niemu mamy natychmiastową informację, że dźwięk osiągnął pożądaną częstotliwość. Podobnie jak w przypadku Korg'a, TU-3 posiada jedno wejście (Input )i dwa wyjścia (Output i Bypass) mono jack 1/4” pracujące w opisanym wyżej standardzie. Producent zapewnia, że można używać ich jednocześnie, używając np. do rozdzielenia sygnału gitary na dwa wzmacniacze.
 
Domyślnie tuner pracuje w trybie chromatycznym wyświetlając literową nazwę strojonego dźwięku. Można zmienić go na tryb gitarowy lub basowy wyświetlający numer strojonej struny, jeżeli taki sposób preferujemy. W przypadku obniżonych strojów jest to o tyle wygodne, że nie musimy się wtedy zastanawiać jaki dźwięk stroimy, widzimy tylko która struna. Zakres strojenia umożliwia współpracę z siedmiostrunowymi gitarami i sześciostrunowymi basami.
 
Kalibracji częstotliwości i obniżenia standardowego stroju nawet o sześć półtonów dokonujemy przy użyciu dwóch przycisków umieszczonych pod wyświetlaczem. Służą one także do przełączania wyżej opisanych trybów. Dodatkowym bonusem jest możliwość zasilania aż do siedmiu dodatkowych kostek dzięki wyjściu umieszczonemu na tylnej ściance. W efekcie potrzebujemy jeden zasilacz i rozgałęźnik, aby zasilić nawet 8 efektów- sprytne rozwiązanie porządkujące kabelaskową gmatwaninę.
 
[img:7]
 
 
Podsumowanie

Bez względu na warunki panujące na scenie TU-3 jest świetnie widoczny, dzięki trybowi mocnego świecenia. Nawet przy świetle skierowanym prosto na kostkę jest ona czytelna. Bonusem jest jego kompaktowy rozmiar i wyjście zasilania dodatkowych efektów podłogowych. Zawodowe rozwiązanie dla zawodowców małych i dużych.
 
 
Specyfikacja
 
    • Zakres częstotliwości: C0 (16.35Hz)–C8 (4186Hz)
    • Kalibracja: A4=436–445 Hz (co 1Hz)
    • Precyzja strojenia: ±1 cent
    • Zasilanie DC 9 V: bateria 6F22 (9 V węglowa), bateria 6LR61 (9 V alkaliczna), AC Adaptor (seria PSA opcjonalnie)
    • Pobór prądu: 30 mA (DC 9 V), 85 mA (DC 9 V, w trybie High Brightness)
    • Akcesoria: instrukcja, ulotki (“USING THE UNIT SAFELY,” “IMPORTANT NOTES,” i “Information”), bateria 9 V (6F22)
    • Opcjonalnie: zasilacz AC PSA series, równoległy kabel DC PCS-20A
 
 
 
 
Porównanie Korg & BOSS
 
[img:9]
 
 
Podsumowanie Korg & Boss 

Oba stroiki są doskonałymi rozwiązaniami do scenicznego użytku. W zależności od konfiguracji pedalboarda zadecydujemy, czy zasilanie do kolejnych kostek jest nam niezbędne czyt też nie. Można sugerować się ceną i bonusami, jednak w praktyce prostota starszej konstrukcji Korga pozwala na szybszą i dokładniejszą pracę. Ostateczna decyzja oczywiście należy do Was.

[img:8]
Pozostałe testy
Czuć w tym "piniądz" - TEST stacji roboczej Kurzweil K2700 W swoją czwartą dekadę istnienia, ceniona seria K firmy Kurzweil nadal ewoluuje. Zadebiutowała w 1991 roku, a model Kurzweil K2000 wprowadził rewolucyjną technologię syntezatora o architekturze zmiennej (VAST), co okazało się wielkim...
Cameo PIXBAR 400 G2 - Opinia użytkownika Katalog urządzeń oświetleniowych rozmaitego rodzaju, z logo Cameo „na masce”, ulega ustawicznemu poszerzaniu, zaś one same to rozwiązania wysoce zaawansowane, oferujące wysokie parametry i jakość. W tym materiale zwrócimy się ku jednej z...
Test interfejsu audio Focusrite Scarlett 2i2 4th gen W świecie profesjonalnego nagrywania i produkcji dźwięku, jakość i niezawodność interfejsu audio ma kluczowe znaczenie. Dlatego nie bez powodu firma Focusrite stała się jednym z najbardziej uznanych producentów w tej dziedzinie. Ich... Test bezprzewodowego zestawu RODE RODELink Filmmaker Rode to jedna z moich ulubionych marek. W skrócie: bardzo dobre przełożenie jakości do ceny. Poza tym filmowcy mogą czuć się szczególnie rozpieszczani przez tą australijską firmę. Wspomnijmy o takich produktach, jak...
Test miksera cyfrowego Tascam Sonicview 16 Tascam postanowił również zawalczyć o swój kawałek tortu w dziedzinie cyfrowych mikserów audio, prezentując wiosną tego roku konsolety Sonicview. Zapraszamy do praktycznego testu i poznanie opinii realizatora dźwięku
Test systemu głośnikowego LD Systems MAUI 28 G3 LD SYstems MAUI 28 G3 jest prawdziwym wielofunkcyjnym, a przy tym stosunkowo kompaktowym systemem nagłośnieniowym dla DJ-ów, zespołów, klubów, małych firm nagłośnieniowych. Aktywna kolumna wraz z subwooferem