MusikMesse 2016: Z kamerą na stoisku Bossa

Stoiska korporacji Roland można było odnaleźć w trzech różnych halach na targach MusikMesse / Prolight + Sound 2016.

Teraz odwiedzamy największe z nich, gdzie wystawiano produkty gitarowe Boss i perkusyjne Rolanda. Wśród tych pierwszych sporo nowości efektowych, w tym procesor efektów gitarowych i wokalnych VE-8 Acoustic Singer dla solowych wykonawców, dwa tunery Boss Tu-3S i Tu-3W oraz desktopowy looper RC-202, przeznaczony już nie tylko dla gitarzystów, lecz wszechstronnych muzyków, DJ-ów, beatboxerów i wokalistów.

VE-8 Acoustic Singer to kompletne rozwiązanie dla solowych wykonawców i singer-songwriterów z gitarą akustyczną, zawierające przedwzmacniacz mikrofonowy, szereg efektów dla wokalu i gitary, funkcję dodawania harmonii w czasie rzeczywistym oraz looper. Ten podłogowy efekt wyposażony jest w trzy niezależne footswitche dla odrębnych sekcji jednostki i pozwala na różnorodną i profesjonalną manipulację dźwiękiem.
Kanał wokalny posiada cztery rodzaje efektów przestrzennych, funkcję Enhance dodającą klarowności i kontrolującą dynamikę wokalu oraz prosty autotuner Chromatic Pitch Correction. Co więcej, możliwe jest też wzbogacenie głosu o przester, brzmienia starego radia czy nowoczesne, elektroniczne brzmienia. Sekcja harmoniczna VE-8 pozwala na dodatnie naturalnych harmonii wokalnych poprzez automatycznie wykrywanie akordów i skali granych na gitarze i generowanie odpowiednich harmonii w czasie rzeczywistym. Dostępne są tryby harmoniczne 'hybrid' i 'fixed', jak i efekt doublera. Trzeci kanał odpowiada za przetwarzanie dźwięku gitary – funkcja Acoustic Resonance przywraca naturalne brzmienie akustyka, eliminując sztuczne brzmienie przystawek piezo. Oprócz nich jednostka posiada też liczne efekty: Reverb, Chorus, Octave, Mod Delay i inne, a także zintegrowany tuner, przełącznik fazy i filtr notch do obcięcia niepożądanych częstotliwości i redukcję sprzężeń.

Oprócz powyższych, VE-8 posiada też looper z maksymalnym czasem fraz wynoszącym 80 sekund. Aktywowany jest on odrębnym footswitchem i pozwala na wybór źródła zapętlanej frazy: może być to gitara, głos lub oba. Przełączanie odbywa się z panelu na jednostce lub z drugiego, opcjonalnego footswticha. Z tyłu jednostki mieszczą się wszystkie połączenia: wejście gitarowe, mikrofonowe (z zasilaniem +48V!) oraz dodatkowe wejście Aux dla odtwarzaczy, oraz symetryczne wyjścia XLR i stereofoniczne 1/4". To nadal nie wszystko – kanały gitarowe i wokalne oferują też trójpasmowy equalizer i filtr dolnozaporowy, zaś VE-8 może działać również jako interfejs audio, łączący się z komputerem przez USB.

Kolejny debiutujący produkt to RC-202 – dwukanałowy, desktopowy looper dla różnego rodzaju wykonawców, wokalistów czy DJ-ów, oferujący im bogatą funkcjonalność i sprawną obsługę. RC-202 oparty jest o wcześniejszy model RC-505, posiada jednak szereg modyfikacji: urządzenie posiada dwie osobne stereofoniczne ścieżki na frazy, każda z własnymi kontrolerami i wskaźnikami. Do manipulacji frazami w czasie rzeczywistym dostępne są po cztery efekty Input FX i Track FX, wśród których znajdziemy m.in filtry, delay, ring modulation czy beat-slicer. Co więcej, z jednostki możliwy jest wybór 17 rytmów w różnym metrum.

Frazy mogą być zapisywane w 64 sloatch w ośmiu bankach – w każdej lokacji mogą być zapisane dwie ścieżki fraz i ustawienia efektów i odtwarzania. Panel przedni RC-202 posiada liczne przyciski kontrolne, można jednak rozszerzyć je dokupując opcjonalne footswitche i pedały ekspresji. Z tyłu zaś znajduje wejście mikrofonowe z zasilaniem +48V, wejścia na instrumenty w mono i stereo, dodatkowe wejście Aux, jak i port USB dla importu/eksportu fraz i integracji z platformami DAW. Prezentację niesamowitych możliwości stacji loopującej RC-202 możecie zobaczyć w naszym video ze stoiska!
Ostatnie dwa nowe produkty Boss to dwa tunery, będące wariacjami na temat nieśmiertelnego TU-3. Pierwszą z tych wariacji jest TU-3S o znacząco zredukowanym rozmiarze, stworzony z myślą o gitarzystach oszczędzających miejsce na swojej podłodze efektów. Pozbawiony włącznika TU-3S zajmuje o ponad połowę mniej miejsca i jest permanentnie włączony. Drugą wariacją jest TU-3W w edycji Waza Craft, rozwijającej ideę 'transparentnych' urządzeń gitarowych – jego konstrukcja przypomina klasyczny TU-3, tym razem jednak jest czarna. Jednak najważniejszą różnicą jest tu wykorzystanie unowocześnionych obwodów, pozwalających na przełączenie między pracą w trybie true bypass a buforowym. Podczas gdy true bypass całkowicie omija obwody urządzenia przy jego wyłączeniu, tryb 'buffer' ma rzekomo korzystny, lekko podbijający wpływ na sygnał – dzięki przełącznikowi gitarzyści sami mogą zdecydować o wpływie tunera na ich brzmienie.