To już dziesięć lat syntezatora Teenage Engineering OP-1!

Czy uwierzysz, że minęło już dziesięć lat od narodzin Teenage Engineering OP-1? To wymaga dużej uroczystości i wszyscy jesteście zaproszeni!

Teenage Engineering chcieliby uczcić tę pierwszą dekadę razem z wami, więc dołączcie do bitwy na beaty, wejdźcie do zupełnie nowego sklepu jubileuszowego i odkryjcie nigdy wcześniej nie widziane nagrania z OP-1! Witamy na uroczystości!

Wszystko zaczęło się od dwóch prototypów. Radio z budzikiem i syntezator. Cóż, zdecydowaliśmy się na syntezator i chyba mieliśmy rację. Wtedy byliśmy tylko: Dawid, ja i Jens, ale wkrótce dołączyli do nas Johan i David numer dwa. Pamiętam, jak zbudowaliśmy pierwszy prototyp - pustą obudowę z zamontowanym od wewnątrz ekranem. Wcisnęliśmy się w moją Hondę i pojechaliśmy na Musikmesse we Frankfurcie. I jeśli dobrze pamiętam, Emil też był z nami w tym czasie, ale tak naprawdę nie mieliśmy jeszcze odpowiedniego towarzystwa, więc myślę, że po prostu dołączył do wycieczki dla zabawy.

 

Nasze stoisko było po prostu czarne. Tło z tkaniny i stół, na którym umieściliśmy OP-1, pod grubym kawałkiem pleksi. Komputer pod stołem przetwarzał grafikę na małym ekranie OLED. Wyglądało to bardzo realistycznie, a złudzenie nas oszukało, gdy oszacowaliśmy start zaledwie za kilka miesięcy. To chyba moja wina, zawsze jestem „super-optymistą”. Cóż, ukończenie go zajęło nam kolejne dwa i pół roku i oto jesteśmy teraz, dziesięć lat po wydaniu nr. 01. Marzeniem było stworzenie maszyny, która wytrzyma co najmniej 20 lat. Jesteśmy w połowie drogi... wielkie dzięki i uściski dla was wszystkich. Świętujmy nasze „w połowie drogi”!

Jesper Kouthoofd - Head of Design w Teenage Engineering

Tym samym zapraszamy was do odwiedzenia specjalnie przygotowanej strony internetowej w ramach świętowania dekady OP1! Znajdziecie ją tutaj. Dodatkowo Teenage Engineering przygotował kilka innych atrakcji!