Sprawdziliśmy multiefekt gitarowy Boss ME-80
Z przyzwyczajenia używam kostek, standardowych stompboxów, a wszystko co ma więcej niż cztery pokrętła i dwa przyciski wywołuje u mnie niekontrolowane napady stresu.
Dodatkowo z rezerwą podchodzę do kolejnych multi coś-tam-zbiorowiska wszelkiej maści efektów na jednym pokładzie. Zwykle odbywa się to kosztem brzmienia, więc obowiązuje mnie tu zasada ograniczonego zaufania.
Ale... Po pierwsze Boss ze swoją niemal już klasyczną technologią COSM potrafił do mnie przemówić. A po drugie... ME-70 jednak mi się spodobał. Dlatego też ciekaw byłem, co tym razem przyniesie mi kurier w pudełku z napisem BOSS. A przyniósł mi nowiuśkiego Bossa ME-80. Panie i Panowie... Zaczynamy!
Zapraszamy do dalszej części testu
Gitara
Popularne kategorie
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii