Multiefekty na każdą kieszeń: Zoom G3n i G3Xn

Firma Zoom postanowiła rozszerzyć flagową linię multiefektów. Zapowiadane G3n i G3Xn mają być jak dotąd najbardziej realistycznie brzmiącymi emulacjami efektów gitarowych, wzmacniaczy i kolumn.

G3n i G3Xn, czyli nieco okrojone wersje dobrze przyjętego G5n, wyposażono w 70 efektów, wśród których znajdziemy aż 80-sekundowy looper oraz 10 emulacji wzmacniacza/kolumny. W wersji G3Xn dodano ponadto pedał ekspresji. Efekty z serii G3 mają także trzy wyświetlacze, umożliwiające edycję pętli efektów z możliwością zapisu do 150 ustawień.

Nawigacja pomiędzy dostępnymi efektami faktycznie wydaje się dość nieskomplikowana i intuicyjna. Trzy górne przełączniki odpowiadają za włączanie i wyłączanie efektów, zaś trzy dolne pozwalają przeglądać gotowe ustawienia. Sprzęt wyposażono także w 68 wzorców rytmicznych, wejścia i wyjścia stereo, możliwość nagrywania przez USB, a także opcja włączenia/wyłączenia mikrofonu (co pozwala uzyskać możliwie najlepszą jakość nagrania w zależności od zastosowania wzmacniacza i kolumny lub ich emulacji, a także nagrywania z linii).

Multiefekty z serii G3 różnią się od starszego brata z G5 maksymalną ilością zapisanych ustawień (150 w G3/200 w G5), maksymalną ilości efektów w pętli (7/9) i ilością przełączników (6/9). Poza tym brzmienie i funkcje pozostają niezmienione. Co wyróżnia nowe multiefekty od Zooma? Jak zwykle cena. Sprzęt na rynek europejski powinien wejść już w październiku, a cena proponowana przez producenta ma wynosić 150 funtów z G3n i 165 za G3Xn.