Electro-Harmonix - Nowoczesny Crying Tone Wah

Po prawie pół wieku, Electro-Harmonix ponownie projektuje Crying Tone Wah eliminując wszystkie ruchome części. Zastosowano tu zaskakująco proste rozwiązanie – pedał posiada wyprofilowany spód, tak że kołysze się w przód i tył niczym bujane krzesło na biegunach.

Pedał działa na zasadzie wykrywania kąta w którym się znajduje w porównaniu do kalibrowanej pozycji spoczynkowej. Na tej zasadzie, kaczka przypisując odpowiednie częstotliwości do kąta, w którym się znajduje, zachowuje się podobnie do tradycyjnego wah. Innowacyjna konstrukcja daje nam pedał, którego możemy używać bez skrupułów i nie musimy się martwić o zużywające się ruchome części (które, trzeba przyznać są dość kłopotliwe nawet w tych lepszych modelach).

Mike Matthews, założyciel i prezes Electro-Harmonix, mówi: efekty wah wah istnieją już od mniej-więcej lat 60., a gitarzyści dalej je kochają. Skarżą się jednak na ruchome części, które zużywają się i niszczą. Teraz, prawie pół wieku później, technologia jest na tyle zaawansowana by udostępnić nam wah wah całkowicie bez ruchomych części. Pedał brzmi niewiarygodnie, jest bardziej elastyczny i praktycznie niezniszczalny.

Crying Tone Wah jest częścią nowej serii efektów „The Next Step”, które zawierać będą pedały: ekspresji, panoramy, wokalowy wah z fuzzem, oraz głośności.

Niestety, istnieją pewne wady nowoczesnego dizajnu. Najbardziej oczywistą jest brak możliwości umiejscowienia efektu na stałe w pedalboardzie. Innym ograniczeniem może być brak możliwości używania kaczki jako filtra, lub potrzeba stałego trzymania kaczki w tym samym nachyleniu by nie zmieniała brzmienia. Jednak drobne wady ustępują, gdy weźmiemy pod uwagę wyeliminowanie największej wady tradycyjnych kaczek.