NAMM'18: Washburn Revival - Powrót serii z lat 30-tych [VIDEO]

Washburn wprowadził na rynek jedne z pierwszych gitar dreadnought, a model wyprodukowany w 1937 roku urósł już do rangi legendy. Po 135 latach gitarowej historii Washburna, producent postanowił wypuścić na rynek limitowaną gitarę zbudowaną w oparciu o swój pierwowzór z lat 30-tych.

Nowy model nosi nazwę Revival Series Solo Dreadnought 135 Anniversary. Liczba "135' jest tu szczególnie ważna: w tym roku firma świętuje 135 działalności. Washburn zaczął bowiem budować gitary w 1883 roku. Z tej okazji powstało 135 egzemplarzy tego modelu. Numery seryjne tych instrumentów zaczną się od liczby 1883, następnie 1884 i tak dalej aż do 2018, który to będzie ostatnim numerem seryjnym.

Gitara jest wyprodukowana w USA - to pierwszy od długiego czasu akustyk Washburna wyprodukowany w tym kraju. W Custom Shopie firmy wytwarza się high-endowe gitary elektryczne. Teraz przyszła kolej również na akustyczne. Kolejnym ważnym i interesującym faktem jest podobieństwo tej gitary do modelu Washburn z 1937 roku, nr 5244. W nowej wersji zastosowano jego mniejszą reinterpretację. Skromne, minimalistyczne inlaye na podstrunnicy oraz główka w kształcie korony z ery Wielkiego Kryzysu.

Jest to więc instrument, mocno czerpiący z dziedzictwa Washburn z lat 30-tych. To gitara wykonana w USA, posiadająca lity top ze świerku sitkajskiego oraz ożebrowanie z tzw. drewna księżycowego, ściętego w odpowiedniej fazie księżyca w Szwajcarii świerku alpejskiego, bardzo lekkiego i sztywnego. Brzmienie tej gitary jest potężne i donośne. Klonowy binding, boki, tył i gryf z litego mahoniu. Doskonały instrument, zarówno brzmieniowo, jak i wizualnie. 

Obecny tutaj gryf nie jest dokładnym odtworzeniem gryfu z lat 30-tych - gryfy tamtych lat były bardzo grube i posiadały kształt litery V, ten z kolei jest zmodernizowany i bardzo wygodny w grze. Tak jak wszystkie gitary Washburna z litego drewna, ta również wyposażona jest w klucze Graph Tech Ratio, gdzie ilość ząbków w zębatkach jest dopasowana do grubości strun - pół obrotu na dowolnym kluczu skutkuje zmianą wysokości dźwięku o pół tonu, co jest bardzo wygodne, kiedy już się do tego przyzwyczaicie.