Test efektu TC Electronics Dreamscape sygnatury John Petrucci
Andrzej Łebek 16 czerwca 2012, 00:00 AudiostacjaTC Electronic Dreamscape1000 zł
- Piękne brzmienie.
- Wiele rozwiązań zastosowanych na małej powierzchni.
- Możliwe występowanie trudności z przekręcaniem potencjometrów ze względu na ich bliskie położenie,
Kim jest Petrucci - chyba nie trzeba tłumaczyć nikomu, kto postanowił przeczytać ów tekst. Wirtuoz gitary, znany ze swojego charakterystycznego brzmienia, głowy i palców pełnych pomysłów, a także wyrafinowanego podejścia do kwestii sprzętu, ma już na swoim koncie sygnowaną swoim nazwiskiem gitarę ze stajni Music Man. Tym razem podjął współpracę ze starym/nowym wspólnikiem, firmą TC Electronic. Obydwie strony znają się już z projektu TonePrint - opracowywanych według założeń znanych artystów wirtualnych efektów, które można ściągnąć za darmo ze strony producenta i załadować na kostki TC Electronic. Petrucci poszedł o krok dalej i ramię w ramię z inżynierami tejże firmy opracował Dreamscape - 3 efekty w jednym, cząstkę tego, co osiąga sam gitarzysta używając swojego niebywale dopracowanego sprzętu.
W efekcie tym dostępne są 3 rodzaje modulacji: Chorus, Flanger i Vibrato. Dodatkowo, każdy z nich ma osobny tryb dla czystego i przesterowanego sygnału, aby jeszcze dokładniej wpasować się w potrzeby muzyka. Dzięki potencjometrom "Speed" i "Depth" możemy kontrolować to, co dzieje się z modulacją.
W pudełku
Dreamscape to przede wszystkim najwyższej jakości procesor cyfrowy, więc w obecnych czasach nie obeszło się bez możliwości podłączenia urządzenia do komputera. Czyni się to za pomocą złącza USB i kabla dostarczanego razem z efektem. Operacje związane z używaniem TonePrint-ów ułatwia proste oprogramowanie firmy TC Electronic. Próżno szukać jednak instrukcji obsługi w języku polskim, która - pomimo orientacyjnych funkcji urządzenia - przydałaby się, chociażby w kwestii ustawienia bypassu. Na otarcie łez dostajemy jednak naklejkę z logo firmy, która idealnie pasować będzie do reszty brandowych stickerów na pokrowcu bądź futerale.
W użytkowaniu
Dzięki niewielkim wymiarom efekt ten nie zabierze miejsca w pedalboardzie. Rozmiar tego urządzenia sam w sobie jest niezłym osiągnięciem ergonomicznym, a należy dodać, że znajdzie się w nim jeszcze miejsce na 9-voltową baterię. Niestety, są i gorsze strony związane z gabarytem - pełen obrót potencjometrem może okazać się mało wygodny dla osób posiadających nieco większe dłonie. Często dzieje się tak, że przy obrocie jednego potencjometru dwoma palcami, pozycja sąsiadującego pokrętła zostaje zmieniona którymś z paznokci. Może nie mieć to tak dużego znaczenia w studiu, lecz na koncercie może to być irytujące. Znajdujący się pomiędzy potencjometrami "Speed" i "Depth" przełącznik charakteru modulacji jest tak mocno schowany i przy tym tak nieduży, że szybka zmiana ustawienia może być nie tylko ciężka, ale również niesie za sobą możliwość przypadkowej zmiany pozycji potencjometrów.
Na plus należy zaliczyć tylną klapkę, zamykaną śrubą z główką o rowku, w który idealnie zmieści się np. moneta. Dodatkowo, boki główki są perforowane, dzięki czemu z łatwością można użyć do odkręcenia palców. Przełącznik nożny działa z solidnym, lecz wyważonym oporem, umożliwiając precyzję obsługę.
W efekcie
7 trybów działania (Clean Chorus, Clean Flanger, Clean Vibrato, Crunch Chorus, Crunch Flanger, Crunch Vibrato i Tone Print) to zestaw, który zapewni maksymalne spektrum możliwości brzmieniowych dla tego typu modulacji. Kontrolery szybkości (Speed) i głębokości (Depth) pozwolą na wydobycie z efektu modulacji zarówno delikatnych, szczątkowych i jedynie podkreślających brzmienie, jak i również zupełnie ekstrawaganckich, wibrujących i pływających tonów, które - jak pokazuje doświadczenie - mogą wpływać kreatywnie na muzyka. Osobnymi potencjometrami możemy regulować poziom głośności efektu, a także tryb, w jakim pracuje. Dodatkowo, w efekcie zamontowano przełącznik BRIGHT/NORMAL/DARK. Odpowiada on za charakter modulacji, a w prostych słowach - za jego intensywność. BRIGHT to tryb, w którym modulacja zachodzi w maksymalnych zakresach, NORMAL nieco ją przyhamowuje, a DARK prawie zupełnie wyłącza, pozostawiając efekty w ilościach wręcz śladowych. Na bokach znaleźć można wejścia: stereo i mono, zarówno dla IN jak i dla OUT. Na górnej ściance znajdują się gniazda zasilacza sieciowego (9V, min. 100mA) i USB. Pod klapką znajduje się mikroskopijny wręcz przełącznik ustawień bypassu. Możemy wybrać spośród 4 możliwości odnoszących się do pozycji efektu w całym układzie nagłośnienia (tuż za gitarą, przy długich i krótkich kablach, w gąszczu innych efektów lub w pętli).
W brzmieniu
- Clean chorus 1
Chorus wypracowany na podstawie legendarnego brzmienia Petrucciego. Tak jak zakładał sam muzyk, brzmienie generowane przez ten efekt jest wyraźne, ale nie dominuje nad sygnałem głównym.
- Clean Flanger 1
Charakterystyczny dla Petrucciego "podchorusowany" flanger, w którym zanik fazy nie jest pełny, dając mu dużo cieplejsze brzmienie niż w innych tego typu efektach.
- Clean Vibrato 1
Wzorowany na efekcie typu Leslie, ma raczej stonowaną opcję szybkości, lecz pozwala na uzyskanie klarownych, wirujących brzmień.
- Crunch Chorus 2
Efekt inspirowany tym używany przez Alexa Lifesona (Rush), lecz jest trochę bardziej mięsisty i powoduje niemalże pełne podbicie drugiego planu.
- Crunch Flanger 2
Idealny do nadania mocnym, tłumionym riffom niesamowicie efektownego, "pływającego" charakteru. Kolejna rozpoznawalna cecha Petrucciego.
- Crunch Vibrato 2
Wystarczy pobawić się trochę możliwościami, jakie daje zakres tego efektu, by wydobyć niesamowite, trochę ekstrawaganckie brzmienia. Dzięki temu, że na życzenie Johna efekt ten pozostał dość subtelny, nie staje się zbyt dominujący nad samym riffem czy solówką.
W opinii końcowej
Dreamscape to sprzęt bezapelacyjnie zawodowy. Jego brzmienie jest rasowe, pełne i nieprzemodulowane. Czuć w nim solidną porcję inżynierii zamkniętej w nowoczesnej elektronice. Jeśli jesteś fanem brzmienia Johna Petrucciego, bądź przynajmniej podzielasz jego gust w kwestii efektów, jest to efekt idealny dla ciebie. Nie trzeba kupować trzech osobnych kostek, wszystko, co potrzeba zamknięte jest w niedużej i szalenie estetycznej puszce z logo "JP" na wierzchu.
Gdzie kupić?
TC Electronic
www.tcelectronic.com
Dystrybucja w Polsce:
Godziny otwarcia:
Pon - Pt: 09:00 - 17:00
adres:
ul. Kineskopowa 1
05-500
Piaseczno k/Warszawy