Paul Van Dyk i cztery programy do tworzenia audio

Paul Van Dyk i cztery programy do tworzenia audio

12 października 2012, 00:00
Producent: Ableton Apple Rob Papen

[img:5]

Programy do tworzenia i edycji audio. Który z nich jest najszybszy, najbardziej intuicyjny, z najlepszą kompresją? Tematem zajął się Paul Van Dyk - Niemiecki DJ i producent z przeszło dwudziestoletnim doświadczeniem w branży muzycznej. W najlepszej czwórce znalazł się Ableton Live, Apple Logic Pro, Rob Papen SubBoomBass oraz iZotope Ozone.

1. Ableton Live

[img:1]

Robiłem większość moich produkcji w Logic, a następnie pięć czy sześć lat temu zacząłem używać Ableton. Im więcej dowiadywałem się o programie, tym chętniej używałem go do robienia muzyki.

 

90% mojego najnowszego albumu została wyprodukowana, skomponowana i zaaranżowana w Ableton. Dla mnie jest on bardziej organiczny, naturalny. Wydaje się też dużo szybszy. Jeśli masz jakiś pomysł, o wiele szybciej go zrealizujesz.

 

Oczywiście, można zrobić w Ableton dużo błędów. Jeśli chodzi o różne elementy, trzeba być bardzo ostrożnym z czego korzystasz. Bębny powinny być w rytm, bo inaczej tracą kopa. By muzyka brzmiała właściwie, trzeba mieć dobrą znajomość tego programu. W tym sensie, Logic jest łatwiejszy, ale w zakresie kompozycji wolę Ableton.

2. Apple Logic Pro

[img:2]

Używam Logic od połowy lat 90-tych. Bardzo lubię niektóre z rzeczy, które oferuje - jak np. kompresję. Czasem robię utwór, biorę wszystkie kanały, renderuję je w Ableton, a następnie umieszczam to wszystko w Logic i tam
miksuję.

 

Ile używam, to zależy od tracku - jeśli potrzebuję jakiegoś dźwięku, którego nigdzie indziej nie zdobędę, zrobię to w Logic, ale w moim studiu używam go coraz rzadziej.

3. Rob Papen SubBoomBass

[img:3]

Lubię wszystko co zrobił Rob Papen, a SubBoomBass jest jednym z moich ulubionych. Jest tam kilka naprawdę świetnych motywów basowych. Sequencer to świetne i kreatywne narzędzie do zabawy - pozwala ono na twórczość zaledwie poprzez poznawanie jego możliwości. Używałem go do basu dla Rock This z nowego albumu - to porządny, tłusty bas.

4. iZotope Ozone 5

[img:4]

Mam od początku jasne pojęcie o tym, jak rzeczy powinny brzmieć, więc zanim zacznę, ustawiam Ozone na bardzo neutralnym poziomie. Wtedy działam nie uwzględniając masteringu, tak, że wszystko nadal brzmi ostro i nie jest spłaszczone, ale jest już skompresowane. W końcu wszystko brzmi tak, jak chcesz, bez późniejszego nakładania kompresji.

 

Dlaczego tak to lubię? To właśnie generuje tak niesamowite dźwięki. Jeśli masz produkcję, gdzie wokale są trochę niskie, naprawdę można coś z tym zrobić. A jeśli używasz go nie do masteringu, masz niesamowite obrazowanie stereo - otwartą przestrzeń.

Oprogramowanie i DAW Inne Pluginy, instrumenty, sample DAW

Studio

Kolejna prestiżowa marka w portfolio Audio Plus: SCHOEPS
Więcej wiadomości