XIX Przystanek Woodstock - kuchnia

XIX Przystanek Woodstock - kuchnia

13 sierpnia 2013, 00:00

[img:1]

19 edycja Przystanku Woodstock już za nami! Tegoroczny festiwal gościł takie gwiazdy jak Anthrax, Gooral & Mazowsze, Kamil Bednarek, Ugly Kid Joe, Maria Peszek, Happysad, Atari Teenage Riot, Kaiser Chiefs i innych. Tak świetna zabawa, jakiej uświadczyliśmy na Woodstocku nie byłaby możliwa dzięki ciężkiej pracy rzeszy realizatorów nagłośnienia i oświetlenia.

Specjalnie dla was zebraliśmy informacje na temat sprzętu, użytego podczas festiwalu, zasłyszane od organizatorów, od Jurka Owsiaka i od dwóch firm zajmujących się oprawą audiowizualną – Fotisa (nagłośnienie) oraz Triasu (oświetlenie i ekrany).

Przystanek Woodstock to ogromny letni festiwal muzyczny organizowany w Polsce, w Kostrzynie nad Odrą. Organizatorem Festiwalu jest Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Festiwal jest niebiletowany i odbywa się zawsze na początku sierpnia.

Informacja pochodzi ze strony oficjalnej WOŚP-u

Woodstock jest ogromny

Nie ma jeszcze danych statystycznych dotyczących ilości ludzi zebranych na tegorocznej edycji festiwalu. Według szacunków policji rekord padł w roku 2011 na nieszczęsnym koncercie zespołu The Prodigy. Wtedy to mieliśmy okazję zaobserwować ponad 600 tysięczny tłum bawiących się woodstockowiczów. W tym roku przybyło również mnóstwo ludzi. Na stronie Kostrzyna podawana jest liczba około 350 tysięcy osób, natomiast Carlsberg (główny sponsor festiwalu) podaje liczbę 450 tysięcy. Taki tłum ludzi skutecznie rozprasza dźwięk z olbrzymiej, wysokiej na 18 i szerokiej na 60 metrów sceny. Potrzebne są najwyższej jakości systemy nagłośnieniowe, by dźwięk był dobrze słyszalny na polu wielkości małego miasteczka (cały teren imprezy to około 200 hektarów). Firma Fotis stanęła na wysokości zadania.

[img:2]

Na stronie owsiaknet.pl dostępny jest filmik, gdzie reporter strony wchodzi do miejsc zakazanych, czyli wozu ATM oraz samochodu dźwiękowców. Niestety nie udało się go wstawić bezpośrednio do naszego serwisu, ale jest link<LINK>

Co prawda nie ma jeszcze oficjalnych danych na temat systemów użytych na tegorocznym Woodstocku, ale niepotwierdzone informacje wskazują na to, że był to system zbliżony do tego zeszłorocznego, najprawdopodobniej nieco rozszerzony o kilka/kilkanaście głośników. Fotis na froncie zastosował kolumny szerokopasmowe pasywne firmy L-Acoustic: K1 (2x15”, 4x6,5”, 3x3”), na opóźnieniach poustawiane zostały V-DOSC (2x15”, 4x7”, 2x1,4”), basem zajęły się kolumny basowe K1SB (2x15”) oraz sub-basowe SB-218 (2x16”). Jeśli chodzi o subiektywną ocenę, zauważyłem spadki środkowych częstotliwości w chwilach, kiedy tłum był największy (na Anthraksie, Farben Lehre i Ugly Kid Joe), co jednak zbytnio nie przeszkadzało w zabawie i odbiorze muzyki. Dla entuzjastów mocnego i głębokiego basu, trzeba zaznaczyć, że K1SB i SB-218 przenosiły bas, który sprawiał, że leżąc w namiocie czuć było niewielkie trzęsienie ziemi. Za co mogę zdecydowanie pochwalić Fotis-Sound, to umiarkowanie ustawiane poziomy. Stojąc tuż przed sceną dźwięk nie ogłuszał, był wyraźny i przyjemny, a muzyka miała koncertowego kopa, sprzyjającego pogowaniu i ogólnemu szaleństwu. Stojąc w kolejce w oddalonej o ponad kilometr strefie gastronomicznej słychać było nieco zdwojony dźwięk, ale ogólnie materiał muzyczny był wciąż dość klarowny.

[img:3]

Tak było rok temu 

Rzut okiem z Jurkiem Owsiakiem na scenę

Pamiętam, że z wielką mocą uderzył mnie utwór Marii Peszek poświęcony Amy Winehouse pod tytułem „Amy”, który zaczął się dość niepozornie, brzmieniowo podobny do tego płytowego, a rozwinął się w orgię instrumentalną, doskonale nagłośnioną i sprawiającą, że ciarki biegały po plecach w tę i we w tę.

Jeśli chodzi o oświetlenie, to naprawdę było na co popatrzeć. Trias na swojej stronie podał przybliżone liczby użytego sprzętu.

Wstępnie podsumowując Trias odpowiada za obsługę sceny głównej i terenu wokół, strefy Play, Carlsberg oraz ASP. W tych miejscach zaświeci m.in. ponad 200 ruchomych głów i ponad 300 urządzeń typu PAR oraz zagra blisko 250 m2 powierzchni LED (telebimy). Okablowanie liczmy już w dziesiątkach kilometrów. Aby wszystko było gotowe w terminie ekipa techniczna Triasu liczy 30 osób, a łączny czas realizacji to aż 3 tygodnie!

Największe moim zdaniem wrażenie robiły reflektory zawieszone „na ramie” sceny, dające bardzo jasne, białe światło. Sprawiały, że na krótkie chwile pod sceną było jasno jak w dzień. Co ciekawe, jak podaje jeden z realizatorów oświetlenia na profilu facebookowym Triasu:

Część kapel miała swoich świetlików. Większość realizowana była przez Kurczaka i Ivana.

[img:4]

[img:5]

Podsumowując, wielkie brawa dla obu ekip, których nikt nie widział na scenie, a przecież bez nich koncerty, odbywające się na tegorocznym Woodstocku nie uderzyłyby z taką mocą. Ogromne przedsięwzięcie, niesamowicie sprawna organizacja, ciężka praca, ale też świetna zabawa – mieszanka, która po raz kolejny zaowocowała wspaniałym, w pełni profesjonalnym festiwalem.

Jak pojawi się więcej informacji na temat XIX Przystanku Woodstock, zaktualizujemy ten news-relację. Jeśli posiadacie wiedzę na temat użytego tam sprzętu – komentujcie!

[img:6]

Trias

Fotis-Sound

L-Acoustic

Informacje zebrał i opublikował Michał Szulecki

Oświetlenie architektoniczne Multimedia Projektory Ekrany, tablice Oświetlenie led Ruchome głowy Kolumny i głośniki Pełnopasmowe aktywne Monitory sceniczne

Pro Audio

Adamson Spatial Audio - immersja po kanadyjsku
Więcej wiadomości