Relacja Infomusic.pl z targów Audio Show 2013

Relacja Infomusic.pl z targów Audio Show 2013

14 listopada 2013, 11:00

[img:1]

Jak co roku, na początku listopada w Warszawie spotkało się grono prawdziwych znawców i koneserów dobrego dźwięku. Już po raz 17-ty, w trzech warszawskich hotelach, miłośnicy najnowszych technologii, hi-end i kina domowego mogli dotknąć i posłuchać tego co zazwyczaj - przynajmniej dla dość dużej grupy zwiedzających - stanowi na co dzień obiekt pożądania.

Impreza z roku na rok coraz bardziej pokazuje, że ten nierozsądny cenowo świat wychodzi z cienia urządzeń domowego hi-fi i zdobywa coraz większe grono zwolenników. Urządzenia audio wysokiej klasy coraz częściej można zobaczyć w reprezentacyjnym pokoju przeciętnego Kowalskiego, przybywa sklepów hi-end, nikogo nie dziwi stojący na dziwnej półce-statywie gramofon analogowy i kolekcja czarnych, winylowych płyt. W niepamięć odeszły także czasy, gdy nasze marzenia koncentrowały się wokół podobnie wyglądających, ułożonych w regularny zestaw elementów, jednego z japońskich producentów.

W tym roku w ponad 100 salach i pokojach, przez dwa dni oprócz możliwości oglądania i słuchania muzyki mieliśmy okazję zamienić kilka słów na stoiskach, gdzie obok sprzętu stali jego konstruktorzy. Być może nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że wg przybliżonych danych szacunkowych w naszym kraju funkcjonuje około 60 firm i manufaktur produkujących praktycznie wszystkie elementy toru audio oraz wyszukane, audiofilskie akcesoria.

Część naszej relacji koncentrować się właśnie będzie na polskich produktach - i zapewniamy was, że nie ma się czego wstydzić. Znawcy tematu doskonale wiedzą, że są one często testowane w prasie zachodniej, zdobywają tam wysokie noty a w przypadku niektórych marek - większość sprzedaży związana jest właśnie z rynkami zewnętrznymi.

 

[img:2] Menu na skróty:

 

 

 

Ultrasone

Stoisko Ultrasone i oczywiście znane i lubiane słuchawki nie tylko dla DJ-ów. O jednych z najlepszych pisaliśmy już w naszym teście. Polski dystrybutor - firma Audiotech - pokazała w tym roku wiele innych modeli ze swej bogatej oferty. Oprócz topowych Ultrasone Signature DJ (ok. 3.000 zł) znaleźć tu można także doskonałe słuchawki dedykowane dla mobilnego audio, nieco tańsze słuchawki studyjne i wiele konsumenckich - pasujących praktycznie do każdego rodzaju muzyki.

Od momentu powstania w 1991 roku firma ULTRASONE skutecznie podtrzymuje wizerunek ekskluzywnej i innowacyjnej marki. Jej wyroby adresowane są głównie do wymagających klientów, ceniących sobie wygodę i bezkompromisowość w podejściu do odtwarzania muzyki.

 

[lupa:21]
 
[img:3] do góry
 
 

 

Astell&Kern, Phiaton & SoundMAGIC

[lupa:19]

 

Wracając do słuchawek warto wspomnieć o marce Phiaton. Jej dystrybucją zajmuje się warszawska firma MIP.  Słuchawki tej marki z pewnością zwracają uwagę, a przynajmniej widać to było podczas tegorocznych targów Audio Show. Zwiedzający mogli skonfrontować ich brzmienie z innymi markami słuchając na udostępnionych na stoisku odtwarzaczach HI-Fi marki Astell&Kern. Astell&Kern to absolutny top of the top w dziedzinie przenośnych odtwarzaczy plików audio. Warto dodać, że model AK100 (ok. 2.300 zł) doskonale radzi sobie z potężnymi plikami muzycznymi MQS (Master Quality Signal).

Taki odtwarzacz w połączeniu z najlepszymi słuchawkami to zestaw godny każdego wymagającego audiofila czy entuzjasty i tu Phiaton staje na wysokości zadania: łączy nowoczesny design z wygodą oraz doskonałymi właściwościami odsłuchowymi. Topowy model MS500 (ok. 1.200 zł) zebrał już doskonałe recenzje i bez wątpienia zasłużył sobie na postawienie go na bardzo wysokiej półce hi-fi.

 

[lupa:20]

 

Inna marka słuchawek, obok której nie można było przejść obojętnie to z pewnością SoundMAGIC oferujący znakomite brzmienie w dziedzinie Hi-FI oraz Pro. W szczególności modele HP100 (699 zł) oraz HP200 (849 zł) cieszyły się uznaniem klientów z tego segmentu. Na stoisku MIP można było porównać również jak brzmią inne odtwarzacze gęstych plików - FiIo X3, Ibasso DX50 czy Colorlfy C4. Dla prawdziwych koneserów specjalnie wyeksponowano jednak modele Astell&Kern AK100 i AK120 (4.500 zł), prezentując je również jako źródło do stacjonarnego zestawu HI-Fi czy też jako przetwornik USB DAC do komputera.
 
[img:3] do góry
 
 

 

Audio-Technica

[lupa:17]

 

Wśród licznych marek z absolutnych szczytów cenowych bez trudu natknęliśmy się także na coś bardziej bliskiego możliwościom przeciętnego miłośnika muzyki. Na stoisku Audio-Technika oczywiście słuchawki. W pokoju na II piętrze hotelu Sobieski zawsze tłok - więc chcąc przetestować kilka par słuchawek trzeba było zarezerwować sobie nieco więcej czasu. Chyba żaden inny wystawca nie pokazuje każdego roku tak dużego asortymentu słuchawek.

Oferta firmy Audio-Technica jest na tyle szeroka, że zadowoli zarówno audiofilów dysponujących 4-cyfrowym budżetem jak i zwykłych konsumentów - oczekujących po prostu solidnego brzmienia. Te najwyższe modele, takie jak ATH-W5000 (ok. 5.000 zł) czy ATH-W1000X (ok. 3.000 zł) to dzieła sztuki - zarówno w odniesieniu do walorów brzmieniowych jaki i wykonania. Kapsuły obu topowych modeli wykonano ręcznie z polerowanego na wysoki połysk i lakierowanego drewna. Te pięknie prezentujące się obudów - niezwykle wygodne okazały się zadziwiająco lekkie jak na tego typu materiał. 

 

[lupa:18]
 
[img:3] do góry
 
 

 

Tomasz Rogula (Zeta Zero)

[lupa:2]

 

To już przedsięwzięcie zupełnie innej skali. Pan Tomasz zaczął swoją przygodę w latach 70-tych. Jako inżynier elektronik, realizator, muzyk i konstruktor przez wiele lat zbierał doświadczenia, które zaowocowały tym co mogliśmy zobaczyć i posłuchać w jednej z największych sal tegorocznego Audio Show.

Kolumny serii Zeta Zeto dedykowane są do systemów kina domowego. Do tak dużych przetworników niezbędny wydaje się odpowiedni ekran oraz dom z potężnym salonem. Piękno tych kolumn przyciąga wzrok tak samo jak ich zniewalający dźwięk.
 
 
 

 

Marek Knaga i Andrzej Zawada (Marton i ESA)

[lupa:1]
Marek Knaga i jego wzmacniacz Opusculum Rdeference w towarzystwie kolumn ESA.

 

Pan Marek Knaga jest realizatorem dźwięku, zatrudnionym w łódzkiej filmówce i od wielu lat, z potrzeby zbliżenia się do ideału, tworzy autorskie koncepcje wzmacniaczy mocy. To co pokazał na wystawie robiło ogromne wrażenie, było to Opusculum Reference - zintegrowana końcówka mocy typu "dual mono". Ważący 80 kg wzmacniacz prezentował się w towarzystwie kolumn, które od wielu lat na polskim rynku cieszą się zasłużoną sławą.

Warszawska firma ESA oraz jej twórca Pan Andrzej Zawada, to już legenda polskiego hi-endu. Obaj  w bezkompromisowy i filozoficzny wręcz sposób podchodzą do zagadnień dźwięku.
 

  
 

 

Ansae

[lupa:3]

 

Niewątpliwie akcesoria produkowane przez tę firmę charakteryzuje się najniższym z możliwych współczynnikiem WAF. Dla niewtajemniczonych (WAF - Wife Acceptance Factor) to składowa samopoczucia żony drastycznie zmniejszająca się w przypadku takich kabli jak widać na zdjęciu.

Firma ANSAE produkuje zaawansowane elementy systemów zasilania: kable i kondycjonery sieciowe, a o jakości tych urządzeń świadczyć może także to, że wiele stoisk zasilało swoje systemy tymi właśnie akcesoriami. O tym jak ważny jest ten składnik toru audio mogą świadczyć jedynie wiarygodne testy w fachowych czasopismach oraz opinie tych z pośród audiofilów, którzy twierdzą, że słyszą wpływ jakości prądu na jakość dźwięku.

 

[lupa:4]
Kolejny przykład niskiego współczynnika WAF - kable sygnałowe kolumn TAD.
 
 
 

  

GigaWatt

[lupa:23]

 

Na Audio Show nie zabrakło także firmy GigaWatt, która na stałe wpisała się w krajobraz polskiego hi-endu. Powstała w 2007 roku manufaktura jest doskonałym przykładem jak można zdobyć rynek wypełniając niszę, tworząc innowacyjne urządzenia i oferując drogi, ale za to chyba jedna z najlepszych kondycjonerów. Ofertę firmy uzupełniają akcesoria i kable zasilające. 
 

[img:3]

do góry

 
 

 

Graj-End

[lupa:5]

 

O tych egzotycznie wyglądających zestawach głośnikowych pialiśmy już w ubiegłym roku. Idea jaka przyświecała ich konstruktorowi - Panu Cezariuszowi Andrejczukowi - to chęć stworzenia "niewidzialnych" dla ucha kolumn głośnikowych. Przeglądając Internet w poszukiwaniu opisów i testów natknąłem się na iście zjawiskowe opisy zarówno procedur podejmowanych przy tworzeniu tych zestawów jaki opisach wrażeń odsłuchowych.
 
[img:3] do góry
 
 

 

Music Toolz i Sveda Audio

[lupa:6]
Arkadiusza Szweda i monitory DAPO.

 

O firmie MusicToolz czytelnikom INFOMUSIC wspominać wiele nie trzeba. Tym czasem w jednej z sal hotelu Radisson spotkaliśmy Arkadiusza Szweda - konstruktora i pomysłodawcę marki Sveda Audio, którego MusicToolz jest dystrybutorem. Monitory DAPO (ok. 3.000 EU) w dwóch wykończeniach: białym i czerwonym zainteresować powinny oczywiście wymagających realizatorów.

Te pełnopasmowe monitory aktywne bliskiego i średniego pola w konfiguracji D'Appolito tak samo doskonale brzmią jak wyglądają. Patrząc na jakość wykonania tych konstrukcji i słuchając muzyki zapewniamy was, że nie mamy się czego jako Polacy wstydzić.

 

[lupa:7]
 

[img:3]

do góry

 
 

 

Sounddeco

[lupa:8]
Prezentacja zestawów Sounddeco.

 

W jednej z większych sal hotelu Radisson spotkaliśmy się z marką Sounddeco - kolejnym polskim wytwórcą zestawów głośnikowych. Doskonała jakość brzmienia w połączeniu z piękną formą to dewiza, którą chwali się ten producent. Wzornictwo SoundDeco to nienaganny i nowoczesny design oraz głównie bardzo elegancki biały kolor. Wiele osób, które posiadały kiedyś w domu kolumny marki Tonsil być może miały nieświadomie kontakt z tym producentem - firma ta w dawnych czasach produkowała obudowy głośników właśnie dla nich.

 

[lupa:9]
A’propos Tonsilu: coś wam przypomina kolumna stojąca z prawej strony?

 

[lupa:10]
…tak, kto ich nie pamięta: Altus 110.
 
 
 

 

Najdroższe systemy…

[lupa:11]
Kolumny Wilson Audio Alexia oraz monobloki Audio Research Reference 750.

 

Na tegorocznej wystawie nie zabrakło przejawów swoistego szaleństwa. W hotelu Bristol prezentowano system, który bez żadnych kompromisów stworzono z myślą o najbardziej wymagających audiofilach. Kolumny Wilson Audio Alexia (ok. 200.000 zł) napędzane lampowymi monoblokami Audio Research Reference 750 (ok. 55.000 USD para) oraz przedwzmacniacz Audio Research Reference 10 wraz z przetwornikiem MSB DAC IV Diamond. Wszystko w otoczeniu  akcesoriów, wśród których warto wspomnieć o stabilizowanych prądem stałym kablach zasilających i izolatorach separujących napęd CD od zgubnego wpływu fal pochodzących np. z telefonów komórkowych.

Na ścianach zamontowano specjalne dyfuzory, które poprawiały brzmienie poprzez rozpraszanie niekorzystnych częstotliwości w newralgicznych akustycznie punktach pokoju. Brzmi to wszystko mocno nierozsądnie, ale proszę mi uwierzyć po przydługim wstępie prezentującego nastąpiła chwila, w której zabrzmiała muzyka. Całość zapierała dech w piersiach.

 

[lupa:12]
Pozłacane dociski do płyt analogowych. Złoto 24 K, cena widoczna.

 

W innej sali zobaczyć i usłyszeć można było kolumny Sonus Faber Aida. Te kosztujące blisko pół miliona złotych kolumny, to jedne z najdroższych zestawów głośnikowych dostępnych obecnie na rynku i bez wątpienia jedne z z najpiękniejszych. Towarzystwo elektroniki Balanced Audio Technology oraz gramofon Project / EAT w zupełności wystarczył, aby zadowolić nawet największych malkontentów.

 

[lupa:13]
Sonus Faber Aida - dzieło włoskich lutników.

 

[lupa:14]
Kolumna tubowa Cesaro II brytyjskiego producenta Purite Audio.

 

Rozpoczynając temat słuchawek zwróciliśmy uwagę na markę AUDESE z USA. Na zdjęciu poniżej planarne słuchawki LCD-2 (ok. 1.100 USD), które naszym zdaniem zasługują na uwagę i bardzo staranny dobór muzyki, której można na nich słuchać.

 

[lupa:15]

 

…oraz serię urządzeń marki ifi, na którą składają się słuchawkowe preampy (także lampowe), wzmacniacze słuchawkowe grające w klasie A, przetworniki C/A, generatory zasilania USB oraz liczne akcesoria.

 

[lupa:16]

[lupa:22]
Audio dla purystów: gramofon analogowy, gramofonowy przedwzmacniacz lampowy, zasilacz dla gramofonu wraz z filtrem zasilania oraz lampowe, monofoniczne końcówki mocy.

 

Podsumowanie targów

Nie mam wątpliwości, że taka impreza jak Audio Show jest potrzebna. Jedni patrzą na prezentowane urządzenia z przymrużeniem oka lub nawet kpiną - podważając oczywiście sensowność inwestowania tak wielkich pieniędzy w wysokiej jakości dźwięk. Inni zaś planują domowe budżety na następny rok z myślą o zmianie kabli, kolumn czy innych elementów toru audio.

Nie zapominajmy jednak, że za większością z tych urządzeń stoją ludzie - wizjonerzy, którzy poświecili czasami ogromną część swojego życia na dążenie do absolutu i zapewniam, że niczym się oni nie różnią od tych szaleńców, którzy dążą do ideału w każdej innej dziedzinie: to taki stan umysłu. Natomiast wszystkim, którzy chcą usłyszeć dźwięk prawdziwego fortepianu nadal polecam wyjście do filharmonii.

 
[img:3] do góry
Kolumny i głośniki Wzmacniacze, końcówki mocy Słuchawki Słuchawki profesjonalne
Adamson Spatial Audio - immersja po kanadyjsku
Więcej wiadomości