Simmon Phillips stracił dom w wyniku pożaru w nocy 4 grudnia

Simmon Phillips stracił dom w wyniku pożaru w nocy 4 grudnia

11 grudnia 2017, 10:00

5 grudnia muzyczny świat obiegła bardzo przykra informacja. Dom wraz z całym dobytkiem oraz studiem nagrań fenomenalnego perkusisty i kompozytora - Simmona Phillpsa strawił ogień pożaru. Do tragedii doszło w nocy w hrabstwie Ventura w Kalifornii, na szczęście zarówno muzykowi jak i jego żonie nic się nie stało. 

[img:1]

W czasie pożaru Phillips występował w raz ze swoim zespołem The Protocol 4 w Iridium Jazz Club w Nowym Jorku. Pożar wybuchł tej nocy jednak nie tylko w domu muzyka. W wyniku silnego wiatru ogień od źródła  rozprzestrzeniał się  na kolejne budynki w Ventura. W wyniku tego kataklizmu nazwanego Thomas Fire przez noc ogień strawił 45 500 akrów powierzchni miasta, niszcząc domy i zmuszając 27 000 mieszkańców do ewakuacji, podczas gdy strażacy walczyli z żywiołem. O godzinie 8 rano Thomas Fire pokrył już 70 mil kwadratowych.

Simmon Phillips w feralną noc otwierał amerykańską część trasy koncertowej tuż po bardzo udanym europejskim tournée. 

Perkusja

Wielki powrót serii Z Custom od marki Zildjian
Więcej wiadomości