ProDrum z wizytą w amerykańskich fabrykach perkusyjnych

ProDrum z wizytą w amerykańskich fabrykach perkusyjnych

24 sierpnia 2018, 10:00

ProDrum to największy obecnie sklep perkusyjny w Polsce, rozwijający się bardzo dynamicznie w ostatnim czasie. W tej chwili osiągnięto status dwóch lokalizacji (Warszawa i Kraków), szczycąc się ponad 20 tysiącami zrealizowanych zamówień do tej pory.

Jednak dane sprzedażowe to tak naprawdę dopiero efekt wielu innych działań na poziomie pracy organicznej i to, co stymuluje rozwój sklepu, to przede wszystkim osobiste zaangażowanie załogi. Ekipa ProDrum, jak przystało na rzeczywistych pasjonatów świata perkusji, ruszyła w pełną wrażeń podróż po amerykańskich fabrykach perkusyjnych. Oddźwięk tych wędrówek powróci do nas pewnie z opóźnieniem, a tym czasem przedstawiamy krótką relację z poczynionych wizyt w fabrykach: Zidjian Cymbals, Vater oraz Vic Firth.

[img:1]

Przed fabryką Zildjian.

Wycieczka po Stanach to bez wątpienia jedna z tych atrakcji, które pamięta się latami. Tym bardziej jeśli podąża się ścieżkami własnych marzeń, kierujących nas w miejsca, które od zawsze podziwiamy, o których słyszeliśmy i które widzieliśmy, ale nigdy wcześniej z bliska i na własne oczy. W sytuacji gdy wizyta w perkusyjnej "Mekce" towarzyszy osobistym spotkaniom z legendarnymi ludźmi z naszej branży, wydarzenie staje się przełomowym, rzucającym swój blask na długą przyszłość, jaka roztacza się daleko przed nami.

Mamy nadzieję, że i tak się stanie w przypadku wyprawy Kuby i jego wybranki, Ani, po uroczych zakątkach perkusyjnych Ameryki, gdyż również pragniemy by owoc pamiętnej wyprawy w jakiś sposób udzielił nam się w Polsce - jako klientom. Przyjrzymy się krótkiej relacji, wzbogaconej o materiały zdjęciowe oraz filmowe, a tym czasem kilka słów Jakuba Sochackiego, właściciela sklepów ProDrum, odnośnie zaistniałej sytuacji podróżniczej: 

Jesteśmy jedynym sklepem z Polski, który miał przyjemność zobaczyć na własne oczy proces powstawania produktów, tak przecież popularnych na polskim rynku! To już nasza kolejna taka wyprawa w celu poznawania świata perkusji. To dla nas absolutna podstawa aby znać i rozumieć proces produkcyjny instrumentów i akcesoriów, które dostarczamy klientom końcowym. Poznanie prawdziwych ludzi wytwarzających te produkty było dla nas niesamowitym przeżyciem. Daje nam to pewność siebie, wiedzę i profesjonalną umiejętność odpowiedzenia na nawet najtrudniejsze i nietypowe pytania od naszych klientów i potencjalnych użytkowników.

Fabryka firmy Vater w akcji:

 

 

[img:2]

Taką fototapetą w salonie nie pogardziłoby żaden zakochany w talerzach Zildjian perkusista.

[img:3]

Unoszący się w powietrzu A - Crash to tylko jeden z wielu cudów niezwykłej fabryki Zildjiana.

[img:4]

 Spotkanie ze spadkobierczynią i jedną z właścicielek Creigie Zildjan – to był zaszczyt. 

[img:5]

Bardzo przyzwoity zapas Vic Firthów ... Wystarczyłby z pewnością na niezliczoną ilość godzin ćwiczeń. 

[img:6]

 Przyparci do muru ale jakże szczęśliwi.. :)

[img:7]

Z zewnątrz bardzo niepozornie ... gdyby nie czerwony baner ze znanym nam logo, nawet nie chciałoby się zachodzić do środka.

[img:8]

Tym razem skontrolowaliśmy kontrolera jakości ... w siedzibie firmy Vater. 

[img:9]

Z Alanem Vaterem - Kuba wyraźnie zamyślony. Być może próbował wytłumaczyć się z tego, że w Polsce czasem klei się pałki, zamiast je wymieniać...

Na koniec tej relacji robimy lokalną burzę mózgów w redakcji InfoDrum - jakie miejsca możemy odwiedzić by móc zgromadzić ciekawe materiały dla naszych czytelników? Jeśli macie swoje propozycje i pomysły, dajcie nam koniecznie znać.

 

Perkusja

Wielki powrót serii Z Custom od marki Zildjian
Więcej wiadomości