Minimoog V - wirtualny klon jednego <br> z najpopularniejszych syntezatorów analogowych
5 stycznia 2005,
22:57
Producent: Moog Music
Minimoog V to nowy, programowy emulator jednego z najbardziej kultowych syntezatorów wszchczasów. Program działa zarówno na komputerach PC jak i na komputerach Macintosh, i, jak każdy porządny program muzyczny, jest kompatybilny z popularnymi formatami i standardami branżowymi takimi jak VST, DXi, Audio Units, MAS, RTAS, HTDM.
Za ułamek ceny oryginalnego syntezatora, otrzymujemy jego programowy emulator o świetnym brzmieniu, w którym jednak nie usłyszymy żadnych szumów, niestabilności sygnału i innych bolączek, które związane są z analogową strukturą obwodów elektrycznych, na których opiera się oryginalna konstrukcja Roberta Mooga. Oczywiście, zwolennicy analogowego ciepła odezwą się od razu mówiąc, że właśnie na tych "zakłóceniach" i nieregularnościach sygnału polega cały urok syntezatorów analogowych. Jednak czystość dźwięku jaką oferuje Minimoog V jest po prostu oszałamiająca - sygnał produkowany jest nawet w jakości 24 bitowej przy 96kHz - i to w stereo !
Przy pierwszym zetknięciu z Minimoogiem V zauważamy od razu, iż program jest po prostu ... ogromny ! Minimoog V zajmuje mnóstwo miejsca na ekranie. Zaczynamy doceniać ten fakt w momencie kiedy zabieramy się do edycji dźwięków oraz do kręcenia gałkami i pokrętłami. Sprzętowy pierwowzór był syntezatorem monofonicznym opartym na trzech oscylatorach. Wersja komputerowa syntezatora również oparta jest na 3 oscylatorach ale za to tym razem mamy do dyspozycji syntezator polifoniczny ! Możemy wybrać pracę z 1 lub 8, 16 lub 32 głosami polifonii. Już sama ta opcja wykracza daleko poza możliwości jakie oferował nam sprzętowy Minimoog. Oryginalny Minimoog oczywiście nie posiadał pamięci, do której muzyk mógł zapisać swoje ulubione ustawienia parametrów barwy. Minimoog V oferuje nam praktycznie niewyczerpywalną pamięć na zapisywanie swoich własnych ustawień - mało tego, oprogramowanie oferuje nam ponad 400 gotowych "presetów" zaprojektowanych przez znanych syntezatorowych muzyków (takich jak chociażby Klaus Schulze). Wspomniane "presety" obejmują dźwięki linii basu, arpeggia, dźwięki efektów, chóry i pady, dźwięki perkusyjne, dźwięki instrumentów dętych, linie solowe, itd. Panel przedni zajmujący większą część ekranu bardzo ładnie odwzorowuje wygląd oryginalnego syntezatora. Do dyspozycji na wyciągnięcie ręki (a raczej myszy) mamy trzy oscylatory, z możliwością wyboru fali trójkątnej, piłokształtnej, kwadratowej, prostokątnej (szerokiej i wąskiej). Pierwszy oscylator zawiera przełącznik sterowania oscylacyjnością, dwa pozostałe oscylatory posiadają pokrętła dokładnego strojenia Fine Tune. Sekcja miksera pozwala na dowolne włączanie i wyłączanie oscylatorów oraz ustawienia poziomu sygnału dla każdego z tych oscylatorów; istnieje również generator szumów (szum biały lub różowy) oraz wejście na zewnętrzny sygnał stereo.
Obok miksera znajdziemy sławny Moogowy filtr dolnoprzepustowy, który producentom Minimooga V udało się skopiowiać niemal perfekcyjnie ! Klon zawiera ten sam układ gałek jak oryginalny instrument, mamy zatem gałkę kontroli częstotliwości odcięcia Cutoff, rezonans, poziom, czas narastania i opadania, oraz czas trwania. Sekcja wzmacniacza VCA również posiada wszystkie potencjometry kontrolujące powyższe parametry, czyli narastanie, opadanie, trwanie, itd. Na panelu przednim to już w zasadzie wszystko jeśli chodzi o potencjometry - podobnie zresztą jak w oryginalnym syntezatorze. Są oczywiście jeszcze potencjometry regulujące poziom sygnału oraz potencjometr strojenia i generator tonu A 440Hz, ułatwiający strojenie instrumentu "na ucho".
Wirtualny Minimoog oferuje jednak możliwości, których nie posiada oryginalny instrument - i nie ograniczają się one jedynie do sygnału stereo oraz do możliwości zapisu swoich "presetów". Większość z nas zapewne pamięta, że w oryginalnym Minimoogu można było podnieść panel frontowy do pozycji ukośnej, co ułatwiało dostęp do gałek. Kliknięcie w panel przedni w Minimoogu V również podnosi panel przedni ale jednocześnie odsłania szereg dodatkowych funkcji i opcji. Znajdziemy tam między innymi układ LFO, arpeggiator, efekty echa oraz chorusy, oraz matrycę modulującą Modulation Matrix !
Układ LFO oferuje tryby pracy z falą sinusoidalną, piłokształtną wznoszącą i opadającą, kwadratową, szumową, losową - wszystkie z kontrolą okresu oraz synchronizacją MIDI. Arpeggiator (również zsynchronizowany z MIDI) oferuje nam przebiegi w górę, w dół, losowe, do tyłu, oraz przebiegi oparte na zagranych nutach - na wszystko możemy ustawić interesujący nas zakres oktaw od 1 do 5 oraz liczbę powtórzeń od 1 do 5. Efekt chorusu kontrolujemy za pomocą parametrów okresu oraz głębi i poziom wet/dry (stopień nasycenia efektem). Efekt echa posiada niezależną kontrolę parametrów okresu i poziomu efektu dla kanału lewego i prawego - oczywiście również z synchronizacją MIDI. Posiada to na uzyskanie zaskakująco efektownych "delayów". Matryca modulacyjna pozwala na przypisywanie 6 niezależnych źródeł sygnału do 6 dowolnych miejsc (wyjść), można na przykład przypisać oscylator LFO do częstotliwości odcięcia układu VCF, lub przypisać koło kontrolne "pitch" do kontroli parametru "pitch" jedynie pierwszego oscylatora.
Choć większość użytkowników Minimooga V z pewnością będzie używało zewnętrznej klawiatury MIDI, Minimoog V posiada również swoją własną, 44 klawiszową klawiaturę, ładnie odwzorowaną na ekranie komputera. Oprócz klawiszy mamy również koło kontrolne parametru pitch, koło do kontroli modulacji, przełączniki legato, glide oraz sterowanie zakresem parametru pitch. Klon oferuje również dodatkowe wyjście stereo Send.
Przy cenie około 199 USD, Minimoog V jest o wiele tańszym rozwiązaniem od swojego kultowego poprzednika oraz od najnowszego syntezatora ze stajni Mooga - Minimooga Voyagera. Warto pamiętać, że twórcy tego oprogramowania nie ograniczyli się jedynie do skopiowania oryginalnego syntezatora lecz dodali również szereg nowych, interesujących funkcji. Widząc i słysząc brzmienie Minimooga V naprawdę trudno jest sobie wyobrazić jak mogliśmy używać wcześniej jego ubogiego pierwowzoru!
Za ułamek ceny oryginalnego syntezatora, otrzymujemy jego programowy emulator o świetnym brzmieniu, w którym jednak nie usłyszymy żadnych szumów, niestabilności sygnału i innych bolączek, które związane są z analogową strukturą obwodów elektrycznych, na których opiera się oryginalna konstrukcja Roberta Mooga. Oczywiście, zwolennicy analogowego ciepła odezwą się od razu mówiąc, że właśnie na tych "zakłóceniach" i nieregularnościach sygnału polega cały urok syntezatorów analogowych. Jednak czystość dźwięku jaką oferuje Minimoog V jest po prostu oszałamiająca - sygnał produkowany jest nawet w jakości 24 bitowej przy 96kHz - i to w stereo !
Przy pierwszym zetknięciu z Minimoogiem V zauważamy od razu, iż program jest po prostu ... ogromny ! Minimoog V zajmuje mnóstwo miejsca na ekranie. Zaczynamy doceniać ten fakt w momencie kiedy zabieramy się do edycji dźwięków oraz do kręcenia gałkami i pokrętłami. Sprzętowy pierwowzór był syntezatorem monofonicznym opartym na trzech oscylatorach. Wersja komputerowa syntezatora również oparta jest na 3 oscylatorach ale za to tym razem mamy do dyspozycji syntezator polifoniczny ! Możemy wybrać pracę z 1 lub 8, 16 lub 32 głosami polifonii. Już sama ta opcja wykracza daleko poza możliwości jakie oferował nam sprzętowy Minimoog. Oryginalny Minimoog oczywiście nie posiadał pamięci, do której muzyk mógł zapisać swoje ulubione ustawienia parametrów barwy. Minimoog V oferuje nam praktycznie niewyczerpywalną pamięć na zapisywanie swoich własnych ustawień - mało tego, oprogramowanie oferuje nam ponad 400 gotowych "presetów" zaprojektowanych przez znanych syntezatorowych muzyków (takich jak chociażby Klaus Schulze). Wspomniane "presety" obejmują dźwięki linii basu, arpeggia, dźwięki efektów, chóry i pady, dźwięki perkusyjne, dźwięki instrumentów dętych, linie solowe, itd. Panel przedni zajmujący większą część ekranu bardzo ładnie odwzorowuje wygląd oryginalnego syntezatora. Do dyspozycji na wyciągnięcie ręki (a raczej myszy) mamy trzy oscylatory, z możliwością wyboru fali trójkątnej, piłokształtnej, kwadratowej, prostokątnej (szerokiej i wąskiej). Pierwszy oscylator zawiera przełącznik sterowania oscylacyjnością, dwa pozostałe oscylatory posiadają pokrętła dokładnego strojenia Fine Tune. Sekcja miksera pozwala na dowolne włączanie i wyłączanie oscylatorów oraz ustawienia poziomu sygnału dla każdego z tych oscylatorów; istnieje również generator szumów (szum biały lub różowy) oraz wejście na zewnętrzny sygnał stereo.
Obok miksera znajdziemy sławny Moogowy filtr dolnoprzepustowy, który producentom Minimooga V udało się skopiowiać niemal perfekcyjnie ! Klon zawiera ten sam układ gałek jak oryginalny instrument, mamy zatem gałkę kontroli częstotliwości odcięcia Cutoff, rezonans, poziom, czas narastania i opadania, oraz czas trwania. Sekcja wzmacniacza VCA również posiada wszystkie potencjometry kontrolujące powyższe parametry, czyli narastanie, opadanie, trwanie, itd. Na panelu przednim to już w zasadzie wszystko jeśli chodzi o potencjometry - podobnie zresztą jak w oryginalnym syntezatorze. Są oczywiście jeszcze potencjometry regulujące poziom sygnału oraz potencjometr strojenia i generator tonu A 440Hz, ułatwiający strojenie instrumentu "na ucho".
Wirtualny Minimoog oferuje jednak możliwości, których nie posiada oryginalny instrument - i nie ograniczają się one jedynie do sygnału stereo oraz do możliwości zapisu swoich "presetów". Większość z nas zapewne pamięta, że w oryginalnym Minimoogu można było podnieść panel frontowy do pozycji ukośnej, co ułatwiało dostęp do gałek. Kliknięcie w panel przedni w Minimoogu V również podnosi panel przedni ale jednocześnie odsłania szereg dodatkowych funkcji i opcji. Znajdziemy tam między innymi układ LFO, arpeggiator, efekty echa oraz chorusy, oraz matrycę modulującą Modulation Matrix !
Układ LFO oferuje tryby pracy z falą sinusoidalną, piłokształtną wznoszącą i opadającą, kwadratową, szumową, losową - wszystkie z kontrolą okresu oraz synchronizacją MIDI. Arpeggiator (również zsynchronizowany z MIDI) oferuje nam przebiegi w górę, w dół, losowe, do tyłu, oraz przebiegi oparte na zagranych nutach - na wszystko możemy ustawić interesujący nas zakres oktaw od 1 do 5 oraz liczbę powtórzeń od 1 do 5. Efekt chorusu kontrolujemy za pomocą parametrów okresu oraz głębi i poziom wet/dry (stopień nasycenia efektem). Efekt echa posiada niezależną kontrolę parametrów okresu i poziomu efektu dla kanału lewego i prawego - oczywiście również z synchronizacją MIDI. Posiada to na uzyskanie zaskakująco efektownych "delayów". Matryca modulacyjna pozwala na przypisywanie 6 niezależnych źródeł sygnału do 6 dowolnych miejsc (wyjść), można na przykład przypisać oscylator LFO do częstotliwości odcięcia układu VCF, lub przypisać koło kontrolne "pitch" do kontroli parametru "pitch" jedynie pierwszego oscylatora.
Choć większość użytkowników Minimooga V z pewnością będzie używało zewnętrznej klawiatury MIDI, Minimoog V posiada również swoją własną, 44 klawiszową klawiaturę, ładnie odwzorowaną na ekranie komputera. Oprócz klawiszy mamy również koło kontrolne parametru pitch, koło do kontroli modulacji, przełączniki legato, glide oraz sterowanie zakresem parametru pitch. Klon oferuje również dodatkowe wyjście stereo Send.
Przy cenie około 199 USD, Minimoog V jest o wiele tańszym rozwiązaniem od swojego kultowego poprzednika oraz od najnowszego syntezatora ze stajni Mooga - Minimooga Voyagera. Warto pamiętać, że twórcy tego oprogramowania nie ograniczyli się jedynie do skopiowania oryginalnego syntezatora lecz dodali również szereg nowych, interesujących funkcji. Widząc i słysząc brzmienie Minimooga V naprawdę trudno jest sobie wyobrazić jak mogliśmy używać wcześniej jego ubogiego pierwowzoru!
więcej: www.moogmusic.com
Dystrybucja w Polsce:
Godziny otwarcia:
Pon - Pt: 09:00 - 17:00
adres:
ul Kolejowa 93/95
05-092
Łomianki
Sklepy muzyczne > Moog Music rozwiń listę sklepów
Może Cię zaciekawić:
Studio
Artykuł
Arturia PolyBrute 12 - syntezator z możliwościami morphingu
Artykuł
HD620S - nowe „sześćsetki” od Sennheisera
Test
Test rejestratorów audio Zoom H-essential
Artykuł
Powersoft uaktualnia swoje oprogramowanie - ArmoniaPlus 2.7.0
Artykuł
Rewolucja Dźwiękowa w Kosa Buena Studio
Artykuł
Neve 1073SPX-D - analogowy klasyk w cyfrowej szacie
Artykuł
Kolejna prestiżowa marka w portfolio Audio Plus: SCHOEPS
Video
Dźwięk Przyszłości Focal i Dolby Atmos w Kosa Buena Studio
Czas trwania: 0:00
Video
Mackie Mainstream - mały, zgrabny interfejs do streamingu
Czas trwania: 2:15
Video
iCON Pro Audio na NAMM 2024 - Sporo ciekawego sprzętu
Czas trwania: 6:56
Popularne kategorie
Interfejsy
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Mikrofony studyjne
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Monitory
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Kontrolery
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Klawiszowe
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Oprogramowanie
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Sprzęt DJ
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Rejestracja mobilna
Pokaż wszystkie newsy w kategorii