DiGiCo SD7 na trasie z Justinem Timberlakiem

Podczas tegorocznej trasy zatytułowanej “Man of the Woods” inżynierowie dźwięku Justina Timberlake zdecydowali się na użycie dwóch konsolet DiGiCo SD7. Sprzęt dostarczony został przez firmę Clair Global. Posłuchajmy zatem wypowiedzi realizatorów.

SD7 umożliwia mi wykorzystanie niespotykanej dotąd wydajności, niezawodności i ilości wejść. Przejrzysty interfejs ułatwia nawigację pomiędzy ponad 200 kanałami na stanowisku FOH i 138 przy monitorach. Koncerty Justina to ściśle zaplanowane widowisko, więc sceny, których używam uruchamiane są wraz z globalnym kodem czasowym. W razie potrzeby mogę oczywiście zmienić je manualnie przy użyciu dwóch przełączników nożnych. Zazwyczaj nie wykonuje globalnego EQ na systemie. Wolę wykonywać drobne zmiany na snapshotach, w czasie rzeczywistym.

Andy Meyer - Realizator FOH

Z kolei Paul Klimson, inżynier MON, który pracuje z Justinem od czasu trasy 20/20 (2013) mówi:

SD7 to jedyna konsoleta, która przychodzi mi do głowy, gdy w grę wchodzi ogromna ilość kanałów wejściowych. Niezwykła klarowność i łatwość obsługi w takich momentach to bardzo ważny aspekt i SD7 nie ma z tym najmniejszego problemu. Aktualnie używamy dwóch stage-racków i jeden Nano rack, które w sumie dają 140 kanałów. W zespole Justina królują monitory douszne. Wymagają one razem 32 miksów stereofonicznych, z których korzystają pokaźne zespoły tancerzy oraz okazjonalni goście. Czekam również na dostępność najnowszego systemu DiGiCo Quantum, który z pewnością wprowadzi wiele nowego do świata monitorów. Mamy ogromne szczęście, że mamy okazję pracować zarówno z firmą DiGiCo jak i Clair Global.

Paul Klimson